Może to zabrzmieć jak paradoks, ale najbardziej perfekcyjne zasady ustroju kapitalistycznego zostały urzeczywistnione w systemie sowieckim, w którym wszystkie prywatne i społeczne wysiłki zostały skierowane na jeden cel: ekonomiczną racjonalizację wszystkich sfer życia. Aż do likwidacji prywatnej własności i rodziny, a także zniszczenia wszelkich ideałów religijnych, które mogłyby zagrozić takiej racjonalizacji.
Rosja przeprowadziła kapitalistyczny eksperyment społeczny do punktu krańcowego. Bolszewicy przejęli kapitalistyczny ideał ekonomicznej racjonalizacji życia, zastępując jednak jednostkę i jej egoistyczne dążenia - abstrakcyjnym kolektywem, ludzkością. Spostrzegli bowiem, że ostateczną przeszkodą na drodze racjonalizacji jest sam jej podmiot - człowiek. Ażeby tę przeszkodę usunąć, dokonali prostego zabiegu - rolę wykonawcy i beneficjenta przemian ekonomicznych przenieśli z jednostki, posługującej się państwem, jako narzędziem - na to właśnie państwo. Człowiek stał się narzędziem państwa. Z podmiotu przemian stał się przedmiotem.
Te rozważania pozwalają nam zrozumieć istotę systemu komunistycznego i odsłaniają głupotę tych, którzy widzą w komunizmie antytezę kapitalizmu, podczas gdy jest on po prostu jego ukoronowaniem - najwyższym stadium rozwoju.
-A. Fanfani, "Komunizm i kapitalizm przeciwko katolickiej koncepcji państwa", "Szczerbiec", nr 150 (2014), s. 36.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz